Tak, za tydzień będzie już po Świętach Wielkiej Nocy... tak, powinnam brać się za porządki i resztę przygotowań. Niemniej jednak wolę skończyć malowanie moich wydmuszek. Poniekąd można to też uznać za przygotowania do Świąt. W końcu dekoracje Świąteczne są istotne dla wprowadzenia świątecznego klimatu. Druga sprawa, że aura za oknem jest tak mało zachęcająca do wzmożonej aktywności tak i fizycznej jak i umysłowej, że trzeba sobie poprawić humor. Okien i tak nie ma sensu myć, więc czasu zostaje ciut więcej ;-)
Kilka sztuk jest, będzie to idealny "zajączkowy" prezent dla rodziny i znajomych.